14 Dniowe Wyzwanie - Total Body - dzień 9

Trening na Brzuch oraz pośladki

Wyzwanie Total Body dzień 9. W dniu dzisiejszym trenujemy 50 minut. Do treningów przygotujcie sobie matę. W pierwszym treningu możecie wykorzystać ciężarki lecz nie jest to konieczne. Pierwszy trening trwa 35 minut i w nim popracuje nasz brzuch - Trening z Jillian Michaels. Po zakończeniu pierwszego treningu przechodzimy do 5 minutowego trening na brzuch z Active Woman. Ostatnim treningiem będzie trening na pośladki - trening trwa 10 minut i prowadzi go Kelsey Lee. Jak widzicie codziennie wykonujemy inny trening. Dzięki temu nie brakuje nam motywacji!
reklama


Rozpoczynamy nasze treningi!

Trening 35 minutowy z Jillian Michaels



Trening 5 minutowy z Active Woman



Trening 5 minutowy z Active Woman



Dziewięć treningów za nami. Jak Wasze samopoczucie? Jeszcze tylko kilka dni do końca - DAMY RADĘ!
Po zakończonym treningu nie zapomnijcie napisać ZROBIONE - w komentarzu! Motywujemy się nawzajem. Do zobaczenia jutro, na kolejnym treningu
reklama
14 Dniowe Wyzwanie - Total Body - dzień 9 Reviewed by MotywacjaNonStop on 12:55 Rating: 5

48 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. zrobione, drugi zestaw mnie przerósł, reszta genialna. Może efektów "na ciele" nie widzę, ale psychicznie... czuję, że mogę wszystko. Te treningi nie tylko ciało wzmacniają, ale i osobowość. Gdy zbliża się godzina ćwiczeń, bywa, że mi się nie chce, ale gdy już leżę ledwo żywa po treningu, czuję się świetnie, cały stres znika. I've got the power!!!

      Usuń
  2. Zrobioneeeee:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zrobione-Jillian jest boska,drugi zestaw ćwiczeń również fajny.Najmniej przypadł mi do gustu ostatni.No cóż.....jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobione ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobione! Najgorzej że nie widać efektów ;c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana pozostało jeszcze kilka dni do końca. Czy dokonałaś pomiarów ciała oraz zrobiłaś zdjęcia? Pamiętaj, że waga może nasz okłamywać, a cm nie :) Będzie dobrze głowa do góry :)

      Usuń
    2. U mnie niestety również nie widać efektów :( przede wszystkim chciałam wysmuklić uda, może są bardziej napięte, ale centymetrów do tej pory nie ubyło. Jest to bardzo demotywujące, ale zostanę z wami do końca i będę walczyć dalej, może kiedyś coś się zmieni :(

      Usuń
    3. Czasami trzeba poświęcić troszkę więcej czasu na ćwiczenia. Wyzwanie Total body miało Was zmotywować do systematycznych treningów.. tak abyście pokochały ćwiczenia - aktywność fizyczną :) Jest dzień 9 i nadal bardzo dużo osób z nami ćwiczy :) Gratulacje bo 14 dniowe wyzwanie miało Was zmotywować! Chyba się udało? :) A efekty przyjdą :) Napisałaś, że uda są bardziej napięte - czyli już jakieś efekty są :) a zobacz, że ćwiczysz dopiero 9 dni :) Wyobraź sobie jaki efekt będzie po 2 miesiącach :)

      Usuń
    4. Mogę powiedzieć, że ta akcja jest naprawdę bardzo motywująca i zachęcająca do ćwiczeń, dziękujemy wam za to! :) Faktycznie, postaram się ćwiczyć systematycznie nawet po zakończeniu wyzwania, wtedy na pewno będą widoczne efekty. Trzymam kciuki za wszystkich! :)

      Usuń
  6. Zrobione! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam ćwiczenia z XHIT <3 9 dzień zrobiony chociaż z Active women było ciężko.. :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Zrobione! Wszystkie jak do tej pory zrobione

    OdpowiedzUsuń
  9. do dziś wszystkie zrobione + 2 razy basen, dziś robię 10 dzień
    -6 cm z oponki na brzuchu ... cudo :))
    Wszystkim życzę wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  10. zrobione :) rano kolejna dziurka na pasku od spodni zaliczona czyli ćwiczenia+systematyczne posiłki działają:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratulacje! Jasne, że działają! Muszą :) systematyczność jest najważniejsza i w posiłkach i ćwiczeniach :)
      jeszcze raz ogromne gratulacje!

      Usuń
  11. Zrobione Kasia!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zrobione!
    Uwielbiam Wasze ćwiczenia! Już teraz wiem ze po Tatal Body 1 zrobię Total Body 2 a poźniej wyzwanie na plaski brzuch...itd. Mam mnóstwo motywacji :)
    Trzymajcie kciuki... Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super :) bardzo cieszymy się, że wyzwanie przypadło Ci do gustu :) Trzymamy za Ciebie kciuki i życzymy powodzenia w kolejnych treningach :)

      Usuń
  13. Zrobione :D ! Ada

    OdpowiedzUsuń
  14. Zrobione...fakt zgodzę się z innymi dziewczynami....dzień 9....zero efektu....i tak się nie poddam i zrobię do końca w końcu podjęłam wyzwanie // Madzik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, że podjęłaś wyzwanie! Jeżeli jesteś już na 9 dni super! Naszym celem jest zmotywowanie Was do systematycznej aktywności fizycznej. W wyzwaniu Total Body 81% osób zrzuciło kilka lub kilkanaście cm.. Niektóre osoby potrzebują więcej ćwiczeń do tego, aby ich pozbyć się niechcianej tkanki tłuszczowej. Podsumowanie wyzwania i wypowiedzi innych znajdziesz pod tym linkiem: http://www.motywacjanonstop.pl/2014/11/14-dniowe-wyzwanie-total-body.html

      Dodatkowo powiedz mi czy dokonałaś pomiarów ciała czy tyko się ważyłaś?

      Usuń
    2. Dokonałam pomiarów ciała...mój problem jest specyficzny. Zawsze byłam bardzo chuda. Ok rok temu zaczęłam dużo ćwiczyć by zyskać na masie, zmieniłam dietę i udało się. Uda, pośladki się zaokrągliły niby super i przestała trenować tak często, ale... zawsze miałam tendencję do tycia na brzuchu. Gdy w końcu jestem w miarę zadowolona z nóg, pośladków pojawił się problem z brzuchem. Teraz jestem szczupła, rączki mam chude, nogi szczupłe, pośladki też w miarę ok, ale brzuch. Mam koszmarną oponę. Do tego dochodzi druga dziwna rzecz. Zawsze jadała nieregularnie przez większość życia nie jadałam śniadań. Pierwszy posiłek ok. 16 i to oggggronmny i potem podjadanie do końca dnia i po nocach. I właśnie jakiś rok temu zaczęłam jeść śniadania, staram się jeść co ok. 2-3 h i bardziej zwracam uwagę na to co jem. Nie trzymam może ścisłej diety, ale nie jeem słodyczy fast foodów i innych bzdetów. Największy paradoks polega na tym, że odkąd staram się jeść regularniej i zdrowiej tym większa jest moja opona. Obecnie jest to koszmar.....i tylko ten obszar tyje. Wiem, że do dziwnie zabrzmi, ale lepiej chyba było jak jadłam dwa gigantyczne posiłki dziennie niż teraz. Przepraszam za taki długi wpis, ale nie wiem co robić. Tym bardziej, że mi nie zależy na schudnięciu...boję się stracić nikłego i tak biustu, którego kiedyś nie miała a teraz coś tam jest pewnie dlatego, że jest też ogromna opona. Dziwna sytuacja,zawsze bała się kardio, bo boję się stracić ciężka wypracowanych ud i pośladków, ale ten brzuch...masakra... Była bym wdzięczna za jakąś radę, bo jestem w kropce. // Madzik

      Usuń
    3. Witaj Magda,

      Napisz do nas proszę email - motywacjanonstop@gmail.com postaramy Ci się jakoś pomóc :)

      Usuń
  15. Zrobione :) / Kaka

    OdpowiedzUsuń
  16. Zrobione :)

    OdpowiedzUsuń
  17. zrobione, ten tydzień jak dotychczas podoba mi się bardziej niż tamten

    OdpowiedzUsuń
  18. Zrobione! Muszę przyznać, że u mnie efekty są: straciłam 1kg na wadze i po cm w obwodzie bioder, ud i talii. jedynie brzuch pozostał taki sam. Nie mam na nim oponki, ale marzy mi się taki całkiem płaski... Będę walczyć dalej. "Bryczesy" prawie pokonałam, brzuch też uda mi się wyrzeźbić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super!! i przesyłamy ogromne gratulacje! Efekty są czyli motywacja do dalszych ćwiczeń również :)
      Powodzenia!

      Usuń
  19. Zrobione :) Chociaż trening z Active Woman jest dla mnie za trudny, mam bardzo słabe ramiona, mimo że dość grube i staram się je odchudzić, z treningu tego zrobiłam całe pierwsze ćwiczenie, a z pozostałych jedynie po 30 sekund.
    Ale się nie poddaję, kiedyś dojdę do tego, że zrobię taki trening w całości i bez żadnych przerw :)

    Powodzenia wszystkim,

    Anna

    OdpowiedzUsuń
  20. Zrobione. Chciałabym znaleść jeszcze czas na bieganie ale ciężko kiedy wraca sie z pracy, dziecko czeka i jeszcze trzeba znaleść czas na przygotowanie jedzenia, ogarniecie domu itp. Mam nadzieję, ze po tych treningach troche schudnę.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.